Wiem, wiem. Notka miała być wczoraj, ale nie miałam czasu.
Tak jak pisałam, kilka dni temu zamówiłam kilka rzeczy w hurtowni Galeria Paznokcia. I jestem bardzo zadowolona! Zamówienie ostatecznie złożyłam we wtorek. W środę miła pani zadzowniła abym potwierdziła, które wzory zamówiłam. W piątek przesyłka była już w skrzynce. Ładnie zapakowane. Wszystko w osobnym woreczku, zabezpieczone tekturką i w kopercie bąbelkowej. Polecam Wam :). Wybór jest naprawdę ogromny, więc każda znajdzie coś dla siebie.
Sponsorem moich zakupów jest moja mama ;). Mama zawsze mówi 'jak dobrze, że paznokcie masz po ojcu, a nie po mnie' w sensie twarde, nierozdwajają się itd. Gdy jestem u niej i maluję paznokcie przychodzi i pyta co tworzę. Gdy jestem u siebie i kupię nowy lakier od razu muszę jej pokazać na skype'ie. W skrócie ma frajdę z mojego lakierowego szaleństwa, czasem myślę, że jeszcze większą niż ja sama ;). Ostatnio zaczęła ze mną oglądać Wasze blogi. I stwierdziła, że musi mi kupić parę 'pierdółek'. Oto co kupiłam.
Przepraszam za jakość zdjęć, pogoda kiepska, światło kiepskie, a jeszcze aparat się buntował i nie chciał robić ostrych zdjęć.
Pierwsza rzecz to sonda. W końcu ją posiadam! Cena 8,5 zł.
Druga to zestaw do stempelków oraz trzy płytki. Cena - zestaw do stempelków + płytka 9,9 zł; płytka 6 zł.
Trzecia to gumki FIMO - arbuzy, jabłuszka i kwiatuszki. Cena za 10 szt. 1 zł.
Czwarta to zestawy naklejek na paznokcie. Cena 2,5 zł za opakowanie.
A w gratisie otrzymałam to:
Coś Wam się podoba? :)
Super, stempelki mi się podobają :)
OdpowiedzUsuń