Dziś szybki post z moim wielkanocnym zdobieniem. Zając (a czemu nie może być fioletowy?:P), pisanki i kurczaczek. Ja jestem zadowolona, szczególnie z zająca. A co Wy myślicie?
Kurcze,prowadzisz bloga głównie o paznokciach, a na każdej fotce twoje paznokcie są niezadbane.. mogłabyś się bardziej postarać,staranniej je malować czy bardziej dbać o skórki, bo masz talent ;)
skórki to moja zmora, staram się je doprowadzić do porządku, ale są oporne ;) w każdym razie działam w tym kierunku. Miło mi, że uważasz, że mam talent :).
Dziękuję za wszystkie komentarze! Cieszy mnie, że ktoś czyta moje wypociny i ogląda moje paznokcie ;). Jeśli chcesz zostaw adres bloga, ale obserwuje tylko blogi, które mnie zainteresują.
Jak jest fioletowa krowa z Milki to fioletowy zając może być u Ciebie :D
OdpowiedzUsuńzdecydowanie sie zgadzam ;))
UsuńTo samo pomyślałam podczas malowania :D
Usuńale wesołe, super!:)
OdpowiedzUsuńwesołego Alleluja!
OdpowiedzUsuńKurcze,prowadzisz bloga głównie o paznokciach, a na każdej fotce twoje paznokcie są niezadbane.. mogłabyś się bardziej postarać,staranniej je malować czy bardziej dbać o skórki, bo masz talent ;)
OdpowiedzUsuńskórki to moja zmora, staram się je doprowadzić do porządku, ale są oporne ;) w każdym razie działam w tym kierunku. Miło mi, że uważasz, że mam talent :).
Usuńmnie się bardzo podoba :D wiosennie, świątecznie - cudnie !
OdpowiedzUsuńWesołego Dyngusa ! :))
oh, chicken and the bunny... so cute, love it :D
OdpowiedzUsuń