Na początku przepraszam za ciszę i za to, że mani pojawia się dopiero teraz oraz za to, że nie jest bardzo twórczy. Byłam we Wrocławiu i pomagałam ojcu z mieszkaniem oraz na koncercie Kalibra 44. A tam nie mam dostęp do internetu. Brak mi też czas ogólnie ostatnio. Maluję paznokcie na ostatnią chwilę. Stąd też odprysk na środkowym palcu.
Paznokcie pomalowałam lakierem Pierre Rene Top flex longlasting nr 245 soft camel, o którym pisałam tutaj, a na serdecznych nakleiłam naklejki z Lovely. Bardzo mi się spodobały, ale jeszcze muszę poćwiczyć aplikację. Więcej o naklejkach w przyszłym poście. Dodam tylko, że byłam pytana jak zrobiłam taką panterkę ;). No to pora na zdjęcia:
Prace innych dziewczyn znajdziecie tutaj.
Podoba mi się ta tygrysia naklejka :)
OdpowiedzUsuńO widzisz! Nawet naklejki się przydały! :) Pierwsze mani z naklejkami w tym projekcie :)
OdpowiedzUsuńŚwietna ta naklejka! Wygląda bombowo :D
OdpowiedzUsuńWow efekt jest na prawdę świetny! Kolor lakieru świetnie pasuje do naklejki i w ogóle całość idealnie współgra ze sobą. Super :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne! Fajnie wygląda taka drobna panterka.
OdpowiedzUsuńcoo, the accent nail looks great :D
OdpowiedzUsuńBardzo ładne :)
OdpowiedzUsuńLubię takie pazurki. Jeden panterkowy rządzi!
OdpowiedzUsuń