Przyśnieżona trawa czyli gabrini neon 05 i essence pękacz
Jako, że na blogach zaczynają się pojawiać świąteczne zdobienia i ja nie mogę być gorsza :D. Uznajmy, że jest to przyśnieżona zielona trawa :D. A w następnej notce już coś bardziej na serio ;).
Dziękuję za wszystkie komentarze! Cieszy mnie, że ktoś czyta moje wypociny i ogląda moje paznokcie ;). Jeśli chcesz zostaw adres bloga, ale obserwuje tylko blogi, które mnie zainteresują.
idealnie nazwałaś ten mani :) wygląda dokładnie tak, jak mój przyprószony śniegiem trawnik :)
OdpowiedzUsuńFajna nazwa ;) i faktycznie odpowiednia dla tego manicure
OdpowiedzUsuńo takiej samej nazwie pomyślałam jak wchodziłam na Twojego bloga i zobaczyłam zdjęcia pazurków :)
OdpowiedzUsuń